poniedziałek, 10 grudnia 2012

00. Prolog

Zaczynamy. 

Gwiaździsta noc, liście opadające z drzew. Tak na pierwszy rzut oka wygląda to miasto. Jeden samochód jadący ulicą, tylko jeden. Mroczne uliczki, podejrzani ludzie. To wszystko składa się na ponury widok miasta.
Kimberly wraz z rodzicami właśnie wjechała do miasta. Od samego początku dziewczyna czuła wstręt do niego. Ale nie miała wyjścia, rodzice dali jej dwa wyjścia: albo jedzie z nimi, albo zostaje ze swoją 75- letnią babcią i jej nowym 50-letnim partnerem. Wolała jechać z nimi. Jednak już od początku wiedziała, że nic nie będzie jak dawniej...

Pierwszy rozdział już niebawem...

1 komentarz:

  1. Aaaaaaaaaaaaaaaa.!!!!!!!!!!!!!!!!
    Czekam ! :D Nie mogę się serio doczekać !! :D :P

    OdpowiedzUsuń